Niestety nie ma u mnie Wiki, bo pojechała do domu,
ale napewno jutro też będzie (codziennie jest). A narazie piszę sama. ; ) Kara.
- Wsiadajcie - Powiedzieli chłopcy
Wreszcie nadszedł koniec wakacji, trochę szkoda bo było naprawdę fajnie. Chciałam zostać dłużej, ale niestety zamiast nas przyjeżdżali nowi lokatorzy. A na inny hotel nie mieliśmy pieniędzy.
- Gdzie wg mieszkacie? - zapytałam
- W Londynie - odpowiedział mi Harry.
- Oj to daleko, my w Warszawie.
- Może kiedyś do nas przyjedziecie?- zapytał.
- No może, ej przecież ja wg nie mam do cb numeru tel.
Więc wymieniliśmy się numerami.
Na stacji kolejowej pożegnałam się z nim, przytuliłam i dałam buziaka, potem wsiadłyśmy do pociągu i pojechałyśmy do domu. Gdy dojechałyśmy taxi rozpakowałyśmy się, umyłyśmy i poszłyśmy spać. ; D
Na Następny dzień zeszłam na dół zjadłam śniadanie: grzanki z mlekiem, potem poszłam umyć zęby i się ubrać. Zauważyłam że Susame już poszła do sb ponieważ nocowała u mnie a głupio by było gdyby wracała do domu o 2 rano.
Nagle usłyszałam głośną rozmowę rodziców, mówili o... PRZEPROWADZCE. Szybko pobiegłam do pokoju gdzie się znajdowali.
- Clare już wstałaś?- spytała mnie mama.
- Tak, o jakiej przeprowadzce mówicie???
- Tato dostał nową pracę w Londynie i prawdopodobnie się tam przepro...
I wtedy jej przerwałam...
- Co??? Do Londynu Aaaa...
Skakałam i krzyczałam aż wreszcie pobiegłam na górę i zadzwoniłam do Susame. Powiedziałam jej o wszystkim, a najbardziej cieszyłam się z tego że będę mieszkać tam gdzie...ONE DIRECTION.
Tydzień pózniej...
Nadszedł dzień przeprowadzki, zanim Tatko uzgodnił wszelkie niedogodności, trochę minęło.
- Spakowana? - spytała mnie Susame, ponieważ nocowała u mnie dzień przed żeby pomóc mi się spakować.
- Tak, tak - Odpowiedziałam schodząc po schodach i kierując się w stronę taxi. Nazajutrz byliśmy już na miejscu. Londyn był wielki, ale też ładny. Ponieważ to był mój pierwszy odwiedzony obcy kraj, cieszyłam się jak dziecko. Taxi podjechaliśmy do naszego nowego domu był piękny:

Nie był w środku miasta ale to nic. Od razu zadzwoniłam do mojej kuzynki Mejbis, która mieszkała tu też z rodzicami. Umówiłyśmy się, że jutro pojedziemy odwiedzić One Direction. Ona co prawda mi nie wierzyła, no bo przecież to gwiazdy!!! No i pomyśleć że byłam razem z nimi na wakacjach!
Wszystkie dziewczyny za nimi szaleją, ale niestety ona nie...
CDN...
Dla cb wiki, no wiesz (ta przeprowadzka) - dobry pomysł . ; )