piątek, 2 sierpnia 2013

Louis cz. 1

Znałam 1D  dwa miesiące. Pracowałam sama jako piosenkarka, więc wiedziałam co przeżywają: wychodząc na miasto, rb zakupy. Sama tak mam...ale nie tak! Oni są tak sławni! To ONE DIRECTION!!! Z jednej strony im trochę zazdrościłam, ale raczej chciałabym odpocząć na mieście np. rb jakieś zakupy w galeriach do nowego teledysku, niż żeby pędził  za mną tłum napalonych  fanów z aparatami i kartkami na których miałam się podpisać!
- No hej, przygotowana na nowy teledysk? 
OMG! To Sarah moja menagerka! Męczy mnie cały czas, gdy nagrywam nowy teledysk!
- Co chcesz?! - krzyknęłam, no i to był błąd! Ponieważ dobrze znała się z moim ojcem.
- Słuchaj moja panno! Jesteś na razie na moim utrzymaniu! Więc lepiej bądź mi posłuszna. Twój ojciec ciężko na cb zarabia więc...
Zatkałam uszy, po chwili zaczęła krzyczeć, nie wytrzymałam i wybiegłam ze studia. Pojechałam limuzyną do domu, zadzwoniłam i zapytałam czy mogę wstąpić do One Direction. No więc poszłam...
Po pół godzinie dotarłam na miejsce, otworzył mi Harry, przywitałam się.
- Ej, Harry to twoja dziewczyna? Życzę miłej nocy - powiedział Lou.
Hahaha, Louis się prawie zaczerwienił jak weszłam.
- Ekhem - powiedział i szturchną go Liam.
- Oj.
Aż podniosłam brwi. Potem do niego podeszłam.
- Kocham cię <3
- Słodki jes...
Nie zdążyłam już nic powiedzieć bo on wziął mnie na ręce i rzucił na kanapę, tam gdzie siedzieli chłopacy! Pobiegłam na górę i zaczęłam się szykować, a po chwili wbiegł Lou, i też pakował swoje rzeczy.
Po pół godzinie wyszliśmy, a gdy dotarliśmy Lou nie mógł przejść bo zapomniał dowodu osobistego.
- A jak powiem że to Louis Tomlinson? Wpuści go pani?
- Dziewczyno nie żartuj!!!
W tej chwili Louis podniósł kaptur.
- OMG! To One Direction!!!
Zauważyła nas grupka dziewczyn, myślałam że stąd nie wyjdziemy.
- Wejdźcie darmowo!
Po chwili...
 - Ej, jaki ładny, jesteś wolny? - zapytała jakaś dziewczyna z oddali.
- Już NIE- powiedziałam.
Chłopacy się na mnie popatrzyli i zaczęliśmy się śmiać. Nagle do nas, podbiegł tłum fanek. Chcieliś my normalnie iść na basen. Trochę tak staliśmy i podpisywaliśmy autografy no i rb sb zdjęcia z fanami. Trochę tłumaczyliśmy im że nie chcę nam się już tego rb, chcemy odpocząć. Nagle nie wytrzymałam wzięłam Lou za rękę przepchnęłam się przez tłum, aż niektórzy wylądowali na podłodze. Chłopcy nie powstrzymywali napadu śmiechu.
- Tak to się rb! - krzyknęłam
Wszyscy patrzyli na mnie. Poszłam do przebieralni się przebrać a jak wychodziłam zakryłam się ręcznikiem. No żeby nie podbiegali do mnie napaleni fani, a z 1D nie wiedziałam co będzie. Wyszłam na drogę główną do basenu, Lou z chłopakami czekał na mnie a ja nawet nie wiedziała gdzie oni są? Nagle ktoś chwycił moją rękę i przyciągnął do sb. To...Louis <3 Po chwili doszliśmy do chłopców. Ale tego co zaraz nastąpi się nie spodziewałam: Zayn wziął mnie na barana i wrzucił do basenu, gdyż pociągnęłam go za rękę wywalił się na mnie. Niall nie mógł się opanować, śmiech to jego hobby. no i jedzenie, oczywiście. 
- Hahahahahahahahaha. - cały czas się śmiał Niall.
Potem skakaliśmy z pachołków, no i poszliśmy grać w siatkówkę.

Tak wyobrażałam sb moje życie: jestem z chłopakiem, który jest w najpopularniejszym zespole na całym świecie, mieszkam w londynie, jestem piosenkarką. Ah...



Karola.XD
Wika jutro dopiero będzie, 
a ja film oglądam i tak sb piszę.
W nocy najlepiej, ona pewnie już śpi, bo ja chodzę 
gdzieś tak po 00.00 Więc jak bd dzisiaj miała jakiś pomysł to napiszę
Dobranoc. ; *



4 komentarze:

  1. Świetnie się czyta c;

    http://fire-hove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej wkurzające w tym wszystkim są te skróty "rb", "sb", itp. Jakbyście nie mogły już napisać calego wyrazu normalnie, tak trudno? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Okay, będziemy pisać + \
    bez nerwów.;D Kara.xx

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurczę! Nie napisałam gdzie idą. XDD

    OdpowiedzUsuń